Na tej stronie miało nie być niedietetycznych potraw, ale nie mogłam się powstrzymać. Nie dość, ze pięknie wygląda to jeszcze jest taki pyszny. Więc stwierdziłam, że raz jedyny mogę zamieścić coś niezdrowego. A może następnym razem uda mi się zrobić wersję fit :)
Oryginalny przepis pochodzi ze strony Kaitlin Flannery - http://www.whisk-kid.com/ , ja na swoje potrzeby odpowiednio pozmniejszałam porcje i dodałam owoce.
Oryginalny przepis pochodzi ze strony Kaitlin Flannery - http://www.whisk-kid.com/ , ja na swoje potrzeby odpowiednio pozmniejszałam porcje i dodałam owoce.
• mąka pszenna 250g
• masło 150g
• cukier 150g
• mleko 240g
• 4 białka
• 1 i 1/3 łyżeczki esencji waniliowej
• 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli
• jagody 100g
• masło 150g
• cukier 150g
• mleko 240g
• 4 białka
• 1 i 1/3 łyżeczki esencji waniliowej
• 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli
• jagody 100g
• maliny 100g
• śmietanka (30%) 600g
• serek mascarpone 250g
• 4 łyżki cukru pudru
• barwniki spożywcze
• śmietanka (30%) 600g
• serek mascarpone 250g
• 4 łyżki cukru pudru
• barwniki spożywcze
Mąkę, proszek do pieczenia oraz sól przesiewamy do miski.
W dużej misce miksujemy masło do momentu uzyskania gładkiej i puszystej masy (masło musi być w temperaturze pokojowej). Ciągle miksując, partiami dodajemy cukier. Następnie dodajemy białka jaj i esencję waniliową.
Do uzyskanej masy dodajemy na zmianę mleko oraz przesiane składniki. Cały czas miksujemy aż do momentu uzyskania jednolitej masy.
W tym momencie mamy gotowe ciasto do pieczenia. Jeśli chcemy mieć kolorowe blaty, to do ciasta wystarczy dodać barwniki spożywcze (ja używam barwników w proszku). Gdy tort ma mieć blat każdy innego kolory to ważymy ciasto i dzielimy je na równe cześć. Każdą z nich umieszczamy w oddzielnej miseczce, dodajemy kolory i mieszamy do uzyskanie jednolitej masy (kolor po upieczeniu zawsze jest ciemniejszy).
Masę przekładamy do foremek (korzystałam z jednorazowych aluminiowych o średnicy 21 cm) i pieczemy około 15 minut w temperaturze 190 stopni.
Masę śmietanową uzyskujemy przez ubicie śmietanki. Dodajmy cukier puder i ubijamy aż do uzyskania bitej śmietany. Na koniec dodajemy mascarpone i mieszamy.
Blaty przekładamy kremem (samych blatów nie trzeba niczym nasączać, ponieważ są one dosyć wilgotne). Dodatkowo, na śmietanę można położyć owoce.
Do ozdoby tortu posłużyłam się masą cukrową (przy dwóch ostatnich położyłam również masę na cały tort).
Tort trzeba w miarę szybko umieścić w lodówce by nie "popłynął". Przed podaniem należy go również chłodzić przez kilka godzin.
Mój pierwszy tort był tęczowy. Było sześć blatów i każdy innego koloru. W tej wersji nie dodałam żadnych owoców. Cały tort był pokryty kremem i tylko gdzieniegdzie były ozdoby wykonane z masy cukrowej.
W drugim torcie motywem przewodnim był serial "Dexter", czyli tort miał być krwawy. Blaty oraz krem były zabarwione na kolor czerwony. Dodatkowo, na jednej warstwie kremu dodałam malin. Tort został pokryty cały czarną masą cukrową. Na wierzchu położyłam figurki również z masy cukrowej, w tym że środek ludzika był z ciasta.
Trzeci tort miał motyw różany. Blaty miały różne odcienie różu. Kremu nie barwiłam, ale na jednej warstwie położyłam maliny a na drugiej jagody. Całość tortu pokryłam dużymi płatkami wykonanymi z masy cukrowej (na podobieństwo płatków róż).
Torty wyglądają wspaniale :) aż ślinka leci na sam ich wygląd musiały być pyszne :)
OdpowiedzUsuń