Ostatnio miałam ochotę na jakiś deser. Będąc na diecie tak naprawdę nie miałam co zjeść. Niedawno odkryłam tapiokę. Stwierdziłam, że ją wykorzystam. Zrobiłam przegląd lodówki i w ten oto sposób powstał ślicznie wyglądający, smaczny i dietetyczny deser.
• 1 jabłko
• jagody 40g
• wiórki kokosowe 25g
• wiórki kokosowe 25g
Trzemy jabłko i wrzucamy je na patelnie. Podsmażamy około 5 minut. Pod koniec dodajemy miód i mieszając jeszcze chwilkę trzymamy na patelni aż miód się roztopi i dokładnie połączy z jabłkiem.
Podgrzewamy mleko. Dodajemy mąkę z tapioki i mieszamy do uzyskania jednolitej masy budyniowej. Zdejmujemy z gazu, dodajemy wiórki kokosowe i esencję waniliową i dokładnie mieszamy.
Gdy wszystko ostygnie przekładamy po kolei warstwy do dwóch miseczek (użyłam dużych kieliszków). Na sam spód kładziemy budyń. Następnie kulki tapioki, a na nie jagody. Użyłam mrożonych jagód, które przy rozmrażaniu puściły sok. Po nałożeniu jagód polewamy je tym sokiem. Dlatego też kulki tapioki tak ładnie się zabarwiły. Na samą górę kładziemy masę jabłkową i całość posypujemy cynamonem.
Budyń nie jest słodki. Przy własnych upodobaniach można w czasie jego szykowania dodać jakiś słodzik. Jednak radzę tego nie robić, ponieważ mus jabłkowy jest bardzo słodki. Dlatego w czasie jedzenia warto całość wymieszać.
Przed podaniem schłodzić przez minimum godzinę w lodówce.
Mmm na sam widok slinka cieknie :)
OdpowiedzUsuń