niedziela, 30 listopada 2014

Bezglutenowy sernik z batatami

Kolejny pomysł na bezglutenowy i dietetyczny sernik. Tym razem z batatami. Całość to 16 porcji (ok 95g na porcję). Jedna porcja zawiera (około): 129 kcal, 8,4g białka, 4g tłuszczu, 19g węglowodanów. Idealny przed treningiem jak i po. 
• twaróg sernikowy 1kg
• 4 jajka
• bataty 500g
• 1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru
• 3/4 szklanki ksylitolu
• 1 laska wanilii
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1/4 łyżeczki kardamonu
• gałka muszkatołowa

Bataty gotujemy w łupinkach aż zmiękną (około 45 minut). Odcedzamy je i czekamy aż ostygną. Następnie obieramy je i robimy z nich puree.

Jajka ucieramy z ksylitolem i proszkiem budyniowym (użyłam budyniu Deleckt'y 64g). Następnie porcjami dodajemy twaróg i puree z batatów. Gdy uzyskamy gładką masę dodajemy szczyptę gałki muszkatołowej, cynamon, kardamon i miąższ z jednej laski wanilii. Całość miksujemy.  
Ciasto wylewamy na blachę (użyłam blachy o średnicy 26,5cm) wyłożoną papierem do pieczenia.

Pieczemy przez 30 minut w temperaturze 180 stopni, a następnie 10 minut w temperaturze 160 stopni. Do momentu aż ser się zetnie a góra ładnie przyrumieni.

niedziela, 16 listopada 2014

Bezglutenowy sernik z bananami i daktylami

Mój pierwszy sernik! Bezglutenowy, dietetyczny. Idealny pomysł na szybki posiłek po treningu (dużo białka, dobre węglowodany). I taki pyszny :). Szybciutko się robi, krótko piecze. Nic tylko go zrobić. 
• twaróg sernikowy 1kg
• 3 jajka
• płatki owsiane 60g
• 1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru
• 2/3 szklanki ksylitolu
• 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
• 2 łyżeczki naturalnego kakao
• 2 banany
• 5 daktyli
• pokruszone migdały 40g
• aromat waniliowy
Jajka ucieramy z ksylitolem, proszkiem budyniowym, mąką ziemniaczaną i kilkoma kroplami esencji waniliowej. Następnie porcjami dodajemy twaróg. Ucieramy do uzyskania jednolitej kremowej konsystencji. 

Płatki owsiane zalewamy wrzątkiem i pod przykryciem trzymamy około 15 minut.

Masę serową dzielimy na trzy części w stosunku: 3/5, 1/5, 1/5.

Pierwszą porcję masy (1/5) miksujemy z czubatą łyżeczką kakao i płatkami owsianymi. Drugą porcję (1/5) miksujemy z jednym bananem do uzyskania jednolitej masy. Następnie dodajemy 35g siekanych migdałów i dokładnie mieszamy.
Blachę (użyłam blachy o średnicy 26,5cm) wykładamy papierem do pieczenia. Na spód wylewamy masę z kakao i równomiernie rozprowadzamy po dnie. Następnie kładziemy krem z bananem. Kolejną warstwą są pokrojone w dosyć cienkie krążki daktyle i banan. 
Na koniec kładziemy pozostałą masę serową (3/5). Ostatnią warstwę należy położyć delikatnie. Nie można na raz wylać w jednym miejscu całości, ponieważ wcześniej położone warstwy mogą się unieść i pomieszać. Na sam koniec całość posypujemy łyżeczką kakao (użyłam do tego małego sitka) i migdałami (nimi posypałam brzegi).

Pieczemy przez 30-35 minut w temperaturze 180 stopni do momentu aż ser się zetnie a góra ładnie przyrumieni.

wtorek, 11 listopada 2014

"Makaron" marchewkowy z indykiem

Idealny pomysł na kolacje lub obiad. Dużo warzyw i białka, mało węglowodanów i do tego takie pyszne. No i mój ulubiony imbir. Pycha!
• pierś indyka 600g
• 2 pomidory
• 4 ząbki czosnku
• 3 marchewki
• 2 łyżeczki sezamu
• 1 łyżeczka curry
• 1 łyżeczka cząbru
• świeży tarty imbir
• oliwa z oliwek
• pieprz
• sól


Pierś indyka kroimy w kostkę. Przyprawiamy ją łyżeczką curry, cząbru, solą, pieprzem i odstawiamy do lodówki na godzinę.


W czasie, gdzie pierś indyka będzie się "marynować" przygotowuje resztę składników.

Pomidory kroje w kostkę. Czosnek i imbir trę na tarce o drobnych oczkach. Marchewkę obieram i za pomocą obieraczki do warzyw tworzę "makaron". Długimi ruchami "obieram" marchewkę tworząc w ten sposób wstążki makaronu. Rdzenia już nie obieram, ponieważ bardzo ciężko tworzy się z niego wstążki.

Na patelni rozgrzewam oliwę z oliwek i podsmażam imbir. Po dwóch minutach dodaje tarty czosnek i smażę jeszcze chwilkę (trzeba uważać by nie przypalić czosnku). Dodaje pomidory i całość duszę około 15 minut.

Na drugiej patelni podsmażam mięso z indyka. Gdy już się usmaży dodaje zrobiony sos z pomidorów, łyżeczkę sezamu i wstążki marchewki. Dokładnie mieszam i podsmażam do momentu aż marchewka zmięknie (około 10 minut).

Potrawę przekładam do głębokich talerzy i posypuję resztą sezamu.

Przepis na dwie porcje.

Placek owsiano-bananowy

Owsiany, pieczony placek bananowy. Bardzo prosty w wykonaniu. Stanowi wspaniały pomysł na pożywne śniadanie. Takie placki jadam bardzo często. Przepyszny z serkiem wiejskim i dżemem. 
• płatki owsiane 80g
• 2 jajka
• 2 białka
• 2 banany
• 1/2 płaska łyżeczka proszku do pieczenia (użyłam bezglutenowego)
• 1/2 płaskiej łyżeczki cynamonu
• gałka muszkatołowa
• 5 suszonych daktyli
Płatki zalewamy wrzątkiem i pod przykryciem trzymamy około 10 minut.

W blenderze umieszczamy białka, jajka i pokrojone banany. Miksujemy na gładką masę. Dodajemy proszek do pieczenia, cynamon i szczyptę gałki muszkatołowej i blendujemy jeszcze chwilkę.
Jeśli płatki nie wchłonęły całej wody to należy ją odlać. Płatki przekładamy do blendera i całą masę miksujemy do uzyskania jednolitej masy. Na koniec dodajemy pokrojone daktyle i dokładnie mieszamy (nie blendujemy). Oprócz daktyli można oczywiście dodać inne bakalie. 

Masę przekładamy do formy do pieczenia. By ciasto nie przywarło formę spryskałam olejem beztłuszczowym w spray'u firmy Berkley&Jensen.

Pieczemy przez 20-25 minut w temperaturze 180 stopni.

Przepis na dwie porcje.

niedziela, 9 listopada 2014

Bezglutenowe ciasto marchewkowe

Uwielbiam ciasto marchewkowe. Niestety przeważnie jest robione na mące pszennej z dużą ilością oleju i cukru. Poniżej moja, bardziej dietetyczna wersja tego ciasta. No i oczywiście bez glutenu :)
• 1 szklanka mąki gryczanej
• 1/4 szklanki oleju kokosowego (ewentualnie rzepakowego)
• 1/2 szklanki ksylitolu
• 2 jajka
• 1 jabłko
• 1 szklanka tartej marchewki
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia (użyłam bezglutenowego)
• 1/2 płaskiej łyżeczki sody
• 3/4 płaskiej łyżeczki cynamonu
• bakalie
W misce umieszczamy mąkę, sodę, proszek do pieczenia, ksylitol, olej i jajka. Dokładnie mieszamy.

Na drobnej tarce trzemy jabłko i marchewki. Dodajemy do masy razem z cynamonem i bakaliami. Ja użyłam daktyli, migdałów i orzechów brazylijskich, ale "co kto lubi i może" :).
Całość dokładnie mieszamy i przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczemy przez 30-35 minut w temperaturze 180 stopni.