wtorek, 20 stycznia 2015

Sernik na zimno z owocami

Mój pierwszy sernik na zimno :) Waniliowy z owocami z przepysznym słodkim daktylowo-amarantusowym spodem. Całość to około 20 porcji (ok 115g na porcję). Jedna porcja zawiera (około): 170 kcal, 14g białka, 5,2g tłuszczu, 20g węglowodanów. 
• twaróg sernikowy 1kg
• jogurt naturalny typu greckiego 0% 150g
• amarantus ekspandowany 60g
• płatki migdałowe 100g
• suszone daktyle 200g
• jagody lub maliny 300g
• 2/3 szklanki ksylitolu
• żelatyna 50g
• 2 laski wanilii 
Daktyle zalewamy gorącą wodą i pod przykryciem trzymamy około godziny. Po tym czasie wylewamy wodę i ugniatamy je widelcem. Dodajemy migdały i blendujemy na względnie jednolitą masę. Następnie dodajemy amarantus i dokładnie mieszamy.

Blachę wykładamy folią aluminiową. Dno "wyklejamy" równomiernie daktylowym spodem. Całość wkładamy do lodówki.
Przygotowujemy porcję żelatyny do pierwszej warstwy: Zagotowujemy wodę i czekamy aż troszkę ostygnie. Około 100ml wlewamy do małej miseczki i stopniowo dodajemy 25g żelatyny. Ciągle mieszając. Gdy już wsypiemy całą żelatynę musimy energicznie mieszać roztworem aż do rozpuszczenia się ewentualnych grudek. Mi w czasie tego procesu tworzyła się piana, ale finalnie to nie przeszkadza. Płyn, przed dodaniem do warstwy musi ostygnąć.

Zaczyna robić pierwszą warstwę. Jagody lub maliny (robię raz z jednym, raz z drugich, obydwa są tak samo pyszne), 500g twarogu, 1/3 szklanki ksylitolu dokładnie miksujemy. Stale miksując dodajemy po łyżce przygotowanej żelatyny. Masę przelewamy na daktylowy spód i wkładamy do lodówki. Warstwa musi się ściąć.

W międzyczasie szykujemy drugą porcję żelatyny (w ten sam sposób jak powyżej). Następnie zaczynamy robić drugą warstwę. 500g twarogu, 1/3 szklanki ksylitolu, miąższ z dwóch lasek wanilii, jogurt naturalny dokładnie miksujemy. Następnie, ciągle miksując dodajemy po łyżce roztworu z żelatyny. Dokładnie mieszamy jeszcze chwilką. Następnie masę wlewamy na zastygniętą warstwę jagodową/malinową. 

Wkładamy do lodówki na kilka godzin. Najlepiej na całą noc.

7 komentarzy:

  1. Uwielbiam serniki na zimno i często je robię, ale głównie latem. :) Twój wygląda pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Oo ja poprosze takiego ciasta kawałeczek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda po prostu prze apetycznie ślinka leci na sam widok

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmm, pyszny musiał być :) Taki letni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny!
    Z tymi owocami idealny :)

    OdpowiedzUsuń